Historie ludzi, którzy ogłosili upadłość

2022-06-14

Nasi Klienci to osoby, które niejednokrotnie latami borykały się ze spiralą zadłużenia oraz egzekucjami komorniczymi. Ich zadłużenie nie malało, odsetki narastały, a sytuacja finansowa się nie polepszała. Przyczyny zadłużenia były różne – nagła choroba, wieloletnie leczenie czy uzależnienie. Dzięki ogłoszeniu upadłości konsumenckiej zyskali możliwość rozpoczęcia nowego etapu, bez zadłużenia. Przedstawiamy Państwu kilka najbardziej poruszających historii ludzi, którzy z naszą pomocą ogłosili upadłość konsumencką.

Choroba przyczyną niewypłacalności – historia upadłości Pana Henryka

Pierwsze zobowiązania Pana Henryka zostały pobrane na poczet koniecznych wydatków życia codziennego, w tym w szczególności na remont mieszkania przed narodzinami córki. W tym czasie Pan Henryk posiadał stałe źródło dochodu, a jego małżonka przebywała na urlopie macierzyńskim, później wychowawczym. Gdy pojawiały się braki w budżecie Pan Henryk z żoną mogli liczyć na wsparcie rodziny. Ewentualne trudności w spłacie kredytów ratował pobierając mniejsze zobowiązania, które spłacał w lepszych finansowo okresach.

Gdy pojawiła się konieczność uzyskania środków na kolejny remont, Pan Henryk postanowił powziąć nowe zobowiązanie, które jednocześnie konsolidowało poprzednie kredyty. W tym celu skorzystał z pomocy doradców. Z czasem okazało się jednak, że powzięty kredyt był dla niego bardzo niekorzystny finansowo i pojawiły się trudności w spłacie. Wówczas doradcy proponowali kolejne pożyczki, które ich zdaniem miały poprawić sytuację finansową rodziny. Przyczyniły się one jednak do popadnięcia w spiralę zadłużenia, a także stosowania przez wierzycieli agresywnych metod windykacji. Dodatkowo obniżyły się zarobki Pana Henryka ze względu na trudną sytuację w jego miejscu pracy. Mimo to starał się spłacać zobowiązania z pomocą żony i rodziny.

Najtrudniejszy finansowo i życiowo moment był jednak jeszcze przed Panem Henrykiem. Gdy pojawiła się nadzieja na lepsze zarobki Pan Henryk doznał udaru mózgu, co wiązało się z koniecznością długotrwałego leczenia i licznymi rehabilitacjami. Choroba przyczyniła się do całkowitej utraty kontroli nad sytuacją finansową. Zwiększyły się wydatki życia codziennego związane z zakupem leków oraz kosztami leczenia. Mimo trudnej sytuacji zdrowotnej Pan Henryk nie doznał chwili wytchnienia od agresywnej windykacji, co przyczyniło się do pobrania kolejnych zobowiązań na spłatę zaległości. Stres związany z trudną sytuacją finansową oraz bezradnością doprowadziły do kolejnego udaru mózgu.

Próby zawarcia przez Pana Henryka ugody z wierzycielami kończyły się niepowodzeniem, tkwił więc w pętli zadłużenia starając się unikać wizyt windykatorów i spłacając choć część należności. Zadłużenie jednak narastało, nie pojawiały się żadne widoki na poprawę sytuacji finansowej. W tym momencie zadłużenie Pana Henryka sięgało już ponad 300 tysięcy złotych. Wtedy Pan Henryk zdecydował się na poradę w naszej Kancelarii i podjął decyzję o złożeniu wniosku o upadłość konsumencką.

Po przygotowaniu wniosku i złożeniu go do właściwego sądu otrzymaliśmy postanowienie o ogłoszeniu upadłości. Postępowanie sądowe przebiegło sprawnie – współpraca z syndykiem Pana Henryka zakończyła się pomyślnym projektem planu spłaty wierzycieli, a następnie wydaniem postanowienia o ustaleniu planu spłaty wierzycieli. W efekcie, po realizacji planu spłaty wierzycieli w wysokości 1000 zł miesięcznie przez 3 lata, nasz Klient otrzyma postanowienie o umorzeniu prawie 300 tysięcy złotych. Dzięki ogłoszeniu upadłości Pan Henryk może cieszyć się spokojem, który tak bardzo potrzebny jest po nagłej chorobie.

Historie ludzi, którzy ogłosili upadłość

Choroba członka rodziny powodem niewypłacalności – historia upadłości konsumenckiej Pani Janiny

Wśród historii ludzi, którzy ogłosili upadłość na szczególną uwagę zasługuje historia Pani Janiny. Sytuacja osobista Pani Janiny nie była łatwa – wychowywała samodzielnie trójkę niepełnoletnich synów. Najstarszy syn Pani Janiny chorował na dziecięce porażenie mózgowe czerokończynowe. Niepełnosprawność syna oraz konieczność wychowania nieletnich dzieci sprawiła, że Pani Janina nie pracowała i utrzymywała siebie oraz dzieci jedynie ze świadczeń pielęgnacyjnych i niewielkiej renty po zmarłym mężu.

Pani Janina pobrała pierwsze zobowiązania z konieczności – rodzina żyła na granicy minimum socjalnego. Pani Janina liczyła jednak, że uda jej się z czasem spłacić niewysokie pożyczki. Koszty jednak nawarstwiły się, a ona nie potrafiła samodzielnie spłacić zobowiązań.

Mimo to gdy przed Panią Janiną pojawiła się szansa na postęp w leczeniu syna, w szpitalu oddalonym od miejsca zamieszkania o kilkaset kilometrów, Pani Janina postanowiła pokryć koszty z pożyczki. Z czasem próbowała także kilku innych nowych metod leczenia, w tym  różnych prywatnych procedur, jednak bezskutecznie. Mimo starań leczenie syna nie przynosiło żadnych rezultatów. Środki pieniężne uzyskane z pożyczek zostały skonsumowane przez leczenie i dojazdy. Narastające odsetki sprawiły, że Pani Janina popadła w zadłużenie.

 I choć Pani Janina wielokrotnie próbowała porozumieć się z wierzycielami, Ci jedynie proponowali jej nowe pożyczki w ramach konsolidacji. Za ich namowami szybko popadła w spiralę zadłużenia. Nadzieję na poprawę sytuacji finansowej pokładała jedynie w upadłości konsumenckiej, dlatego też skontaktowała się z naszą Kancelarią.

Po analizie sprawy oraz decyzji o podjęciu współpracy pomogliśmy Pani Janinie w zgromadzeniu niezbędnych dokumentów oraz przygotowaniu wniosku. Wówczas okazało się, że jej zadłużenie sięga około 60 tysięcy złotych. Złożyliśmy wniosek do właściwego sądu i oczekiwaliśmy na jego rozpatrzenie. Wkrótce potem otrzymaliśmy postanowienie o ogłoszeniu upadłości Pani Janiny.

Postępowanie upadłościowe w przypadku Pani Janiny poszło bardzo sprawnie. W kontaktach z sądem oraz syndykiem Pani Janina posiadała nasze pełne wsparcie. Dzięki temu mogła skupić się na opiece nad niepełnosprawnym synem oraz na rodzinie.

Sąd przychylił się do przedstawionej przez nas argumentacji i po zapoznaniu się z sytuacją osobistą i finansową Pani Janiny wydał postanowienie o umorzeniu zobowiązań bez ustalania planu spłaty. Dzięki temu całe zadłużenie Pani Janiny – około 60 tysięcy złotych – zostało umorzone. To pozytywne dla niej zakończenie pozwoliło na spełnienie jednego z podstawowych celów postępowania upadłościowego – oddłużenia upadłego.

 

Utrata pracy przyczyną niewypłacalności – historia Pana Andrzeja

Historia z zadłużeniem Pana Andrzeja sięga końca lat 90-tych, kiedy rozpoczęły się problemy zdrowotne jego małżonki. Postawienie diagnozy oraz konieczność podjęcia leczenia operacyjnego spowodowały, że żona Pana Andrzeja nie była w stanie pracować. Budżet rodzinny mocno się skurczył, a małżonkowie mieli wówczas na utrzymaniu trójkę dzieci. To na barkach Pana Andrzeja spoczywał trud zapewnienia rodzinie środków na utrzymanie.

Posiadanie stabilnego zatrudnienia oraz stałej pensji pozwoliło Panu Andrzejowi na pobranie mniejszych zobowiązań, które pomogły w pokryciu kosztów leczenia jego żony. Regularnie wpłacał raty wierzycielom, choć sytuacja finansowa rodziny była trudna.

Choroba żony powodowała konieczność stałych kontroli u lekarzy specjalistów, częstych pobytów w szpitalu i mocno destabilizowała życie rodziny. Gdy pojawiały się koszty związane z leczeniem, pokrywane były z pożyczek. Pan Andrzej zawsze dążył do tego żeby spłacić swoje zobowiązania, jego życie skupiało się więc w głównej mierze na opiece nad żoną oraz pracy. I choć pobierał on zobowiązania na spłatę poprzednich, sytuacja finansowa wydawała się być pod kontrolą.

Najtrudniejszy dla małżonków finansowo moment nadszedł gdy Pan Andrzej ze względu na niewypłacalność pracodawcy utracił miejsce pracy, w którym zarabiał na życie przez ponad dwadzieścia lat. Wówczas brak środków na codzienne życie oraz spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań przyczynił się do popadnięcia w spiralę zadłużenia. Pan Andrzej pobrał nowe pożyczki licząc, że wkrótce znajdzie nową pracę i jak poprzednio – spłaci należności wobec wierzycieli.

Niestety pogarszająca się jego sytuacja zdrowotna oraz wiek spowodowały, że udało mu się podjąć jedynie dorywcze prace. Środki nie wystarczały na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem oraz spłatę zadłużenia. Wtedy Pan Andrzej usłyszał o możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej i zgłosił się do naszej Kancelarii. Posiadał zadłużenie na ponad 76 tysięcy złotych.

W porozumieniu z Panem Andrzejem przygotowaliśmy wniosek o ogłoszenie upadłości. W tym celu m.in. podjęliśmy kontakt z wierzycielami Pana Andrzeja i pomogliśmy w zgromadzeniu wszystkich dokumentów. Następnie, po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku i otrzymaniu postanowienia o ogłoszeniu upadłości, towarzyszyliśmy Panu Andrzejowi na dalszych etapach postępowania.

Dzięki sprawnej współpracy z syndykiem postępowanie upadłościowe nie trwało długo i wkrótce Pan Andrzej otrzymał projekt planu spłaty wierzycieli. Po zrealizowaniu przez Pana Andrzeja 36 rat w wysokości 200 zł Pan Andrzej uzyska umorzenie pozostałych zobowiązań. W rezultacie spłaci jedynie ok. 7000 złotych, natomiast prawie 70 tysięcy zostanie umorzone.

Historie ludzi, którzy ogłosili upadłość

Hazard jako przyczyna ogłoszenia upadłości konsumenckiej – historia Pana Krystiana

Problemy osobiste mogą przyczynić się do powstania problemów z zadłużeniem, o czym przekonał się jeden z naszych Klientów – Pan Krystian. Jest to czwarta, ostatnia z przedstawionych dziś historii ludzi, którzy ogłosili upadłość.

Po rozstaniu z narzeczoną i utracie wspólnych planów na przyszłość Pan Krystian próbował na różne sposoby zająć swoje myśli. Wtedy też coraz częściej stawiał na rozrywkę w postaci gier w zakłady sportowe. Był przekonany, że jego wiedza na temat sportu pozwoli mu prawidłowo przewidywać rezultaty spotkań. I choć czasem się udawało, to w zdecydowanej większości przypadków jedynie tracił kolejne oszczędności.

Z biegiem czasu granie w gry hazardowe stały się nie tylko odskocznią od codzienności, ale także inwestycją. Pan Krystian liczył, że osiągnie realny zysk i wkrótce odegra się. Gdy zabrakło oszczędności postanowił zaciągnąć pierwsze zobowiązanie, które spłacił po wygranej. Niestety po zaciągnięciu następnych pożyczek nie pojawiły się kolejne wygrane, a Pan Krystian popadł w spiralę zadłużenia.

W walce z hazardem nie pomagał fakt, że znajomi z pracy Pana Krystiana, z którymi ze względu na pracę w delegacji spędzał naprawdę dużo czasu, również grali. Pojawił się także problem z coraz częstszym sięganiem po alkohol. Dopiero rodzina Pana Krystiana, u której także się zadłużył, zareagowała i namówiła go na podjęcie terapii. Wówczas stwierdzono u niego hazard patologiczny, który jest jednostką chorobową.

Podjęcie terapii pomogło w uzależnieniu od hazardu, jednak nie wpłynęło na rosnące zadłużenie. Wtedy Pan Krystian postanowił sięgnąć po pomoc i skorzystał z porady naszej Kancelarii. Po analizie dostarczonych dokumentów i podsumowaniu zadłużenia okazało się, że sięga ono ponad 180 000 zł.

Postanowiliśmy pomóc Panu Krystianowi i przygotowaliśmy wniosek o ogłoszenie upadłości. Dołączyliśmy do niego wszystkie niezbędne dokumenty, w tym także dokumentację potwierdzającą podjęcie leczenia. Priorytetem dla naszej Kancelarii było uniknięcie przypisania naszemu Klientowi rażącego niedbalstwa, które mogłoby wpłynąć na wydłużenie planu spłaty wierzycieli.

Po uzyskaniu postanowienia o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej pozostawaliśmy w stałym kontakcie z Klientem i ściśle współpracowaliśmy. Postępowanie zakończyło się z korzyścią dla Pana Krystiana, gdyż sąd ustanowił wobec niego plan spłaty w wysokości 300 zł miesięcznie płatnych przez 36 miesięcy. Po jego wykonaniu umorzeniu ulegnie 170 000 zł.

Historie ludzi, którzy ogłosili upadłość

Historie naszych Klientów pokazują, że mimo trudności finansowych istnieją prawne instrumenty do uzyskania skutecznego oddłużenia. I choć przyczyny zadłużenia mogą być różne, w przypadku niewypłacalności dłużnik może liczyć na naszą pomoc.

Pragniemy również zaznaczyć, że dane Klientów zostały zmienione. Nasza Kancelaria z wysoką starannością dba o dobro Klientów i bezpieczeństwo ich danych w powierzonych nam sprawach.

Archiwum

Tagi

Wypełnij formularz

OPINIE NASZYCH KLIENTÓW

Kancelaria Prawna Pana Daniela jest godna polecenia, jest to profesjonalny fachowiec z dużym doświadczeniem, zaangażowaniem do pracy i empatią do ludzi. Jest godną zaufania osobą, która w rzeczowy sposób podchodzi do każdej sprawy, jest pewna swojego stanowiska i finalnie rzecz biorąc klient jest bardzo zadowolony z jego skuteczności. Uzyskałem pomoc niejednokrotnie z pozytywnym skutkiem, bardzo serdecznie polecam.

Dawid, Ruda Śląska

Profesjonalna i szybka pomoc. bardzo dobry kontakt i duża wiedza. Na pewno będę współpracował w przyszłości o ile będzie taka konieczność. Młody człowiek z doświadczeniem, którego nie zjadła rutyna polecam.

Krystian, Zabrze

Kancelaria na duży plus. Podjąłem współpracę i nie żałuję swojej decyzji. Byłem bardzo zaskoczony wiedzą i jak potrafią pomóc człowiekowi. Naprawdę polecam.

Piotr, Zabrze

Kancelaria zajęła się moja sprawa. Spełniła wszystkie moje oczekiwania. Szybki i łatwy kontakt, sprawa tłumaczona ze zrozumieniem. Polecam!

Iwona, Nottingham

Bardzo profesjonalne podejście do sprawy. Pomoc w krótkim czasie. Jestem zadowolona z obsługi i pomocy. Polecam bardzo.

Eryka Górecka

Korzystałam z usług Kancelarii i jestem bardzo zadowolona, obsługa solidna i profesjonalna. Super podejście do klienta, polecam z czystym sumieniem. Pozdrawiam.

Bożena Husar
Potrzebujesz pomocy?   Zadzwoń Potrzebujesz pomocy?   Zadzwoń